Udostępnij

Apostoł Paweł założył zarówno Zgromadzenie w Filippi jak i te w Koryncie. Po latach pisze do każdego z nich w swoim listach:

Do Filipian:

Albowiem Bóg mi świadkiem, jak tęsknię do was wszystkich serdeczną miłością Jeszuy Mesjasza, Fil.1:8

Do Koryntian:

Ja zaś wzywam Boga na świadka, na moją duszę, że do Korytu nie przybyłem jeszcze tylko dlatego, że chcę was oszczędzić, 2 Kor. 1:23

Hmm … skąd taka duża różnica w podejściu do tych społeczności wierzących? Najwięcej o ludziach może nam powiedzieć ich stosunek do pieniędzy. Pokaż mi co robisz ze swoimi pieniędzmi, a powiem ci kim jesteś!

Zobaczmy jak to było w Koryncie a jak w Filipii …

Kto kiedy pełni służbę żołnierską własnym kosztem? Kto zakłada winnicę a owocu jej nie spożywa? Albo kto pasie trzodę, a nie spożywa mleka od trzody?

Czy to tylko ludzkie mówienie czy i Tora tego nie mówi?!

Albowiem w Torze Mojżesza napisano: młócącemu wołowi nie zawiązuj pyska! Czy Bóg to mówi ze względu na woły? Czy nie mówi tego ze względu na nas? (usługujących) Tak jest, ze względu na nas, usługujących jest napisane, że oracz winien orać w nadziei, a młocarz młócić w nadziei, że będzie uczestniczył w plonach.

Jeśli my dla was dobra duchowe zasialiśmy, to cóż wielkiego, jeżeli wasze ziemskie dobra będziemy żąć?

Czy nie wiecie, że ci, którzy sprawują służbę w Świątyni żyją ze Świątyni? A ci którzy służą przy ołtarzu otrzymują cząstkę z ołtarza?

Tak też postanowił Pan, aby ci, którzy zwiastują Ewangelię żyli z Ewangelii!

Ja jednak nie korzystałem z żadnej z tych rzeczy, 1Kor.9:7-15

Paweł pokazuje Koryntianom, co Tora uczy o dawaniu i w jaki sposób powinni być utrzymywani usługujący.  Koryntianie przez lata pozostawali w stanie niemowlęctwa czyli byli cieleśni. Jednym z ich grzechów, a grzech jest łamaniem, przekraczaniem Tory było to, że mieli problem z wynagradzaniem usługujących.

Paweł jak sam mówi nie skorzystał z prawa pobierania tam wynagrodzenia, bo oni nie byli w stanie, ze względu na swoją niedojrzałość i cielesność tego zaakceptować. Więc Paweł postanowił poczekać aż do tego dorosną.

***

Do Filipian zaś pisze: Filipianie, wy wiecie, że na początku zwiastowania Ewangelii, (…) wy byliście jedynym zborem który był moim wspólnikiem w dawaniu i przyjmowaniu.

Bo już do Tesaloniki i raz i drugi raz przysłaliście na moje utrzymanie. Nie, żebym oczekiwał daru, ale oczekuję żniwa błogosławieństw, które są zakumulowane na waszym rachunku, obfitego plonu, który obficie będzie zaliczony dla waszego dobra.

(…) mam wszystkiego pod dostatkiem! Otrzymawszy od Epafrodyta wasz dar, przyjemną wonność, ofiarę mile widzianą, w której ma upodobanie Bóg!

A mój Bóg zaspokoi waszą wszelką potrzebę według bogactwa swego w chwale w Jeszule Mesjaszu, Fil.4:15-19

Jak ty traktujesz osoby które uczą cię Słowa? Uważasz, że jako powołani przez Boga ludzie powinni pracować dla idei? Troszczyć się o twoje dobro podczas gdy ty, nie troszczysz się o ich dobro?

Pamiętaj, że tak samo ty będziesz przez nich potraktowany! Kochaj bliźniego swego jak siebie samego, oraz wszystko co byście chcieli aby wam ludzie czynili to i wy im czyńcie, taka jest bowiem Tora i Prorocy, Mat.7:12

Możesz być traktowany jak niedojrzały człowiek którego nie można traktować poważnie i nic poważnego z nim robić albo jak przyjaciel, dojrzała osoba, która rozumie i jest posłuszna Torze. Z dojrzałymi ludźmi można zrobić dużo dla sprawy Królestwa Izraela!

Czy jesteś z Koryntu czy z Filipii? Dziś ty wybierasz.

28 kwietnia 2019


Udostępnij